14.06.2019, 11:36 -
1.Nick: xR4Z3R
2.Powód:Obraza administracji,cheaty
3.7 dni
4.mcraftor, bana zleciła Dybka
5. Zacznijmy od tego że wiem jaki jestem, wiem jak się zachowuje i tak dalej. Ale teraz proszę o skupienie się tylko na tej sprawie a nie na tym co robiłem 4 dni temu itd. A teraz do rzeczy. Grałem na creative i byłem wyzwany przez kidmoda trybu megakalashnikova(nie wiem jaki nick ma dokladnie) na 1v1. Pokonałem go z łatwością a kolega chyba nie potrafił się pogodzić z tym że nie bije się zbyt dobrze więc postanowił mnie sprawdzić. Okej, nic do tego nie mam, w końcu ma do tego pełne prawo. Wbiłem na ts od razu jak zawołał i pierwsze co mi się rzuciło to to że odnosiłem wrażenie że wykorzystuje swoje możliwości. Od razu zaczął mnie straszyć lotą z teamspeak itd., wiadomo że mam słabe nerwy i takie coś od razu w pierwszych sekundach rozmowy mnie wk... Zacząłem w rozmowie przeklinać, oni mi że grzeczniej i tak dalej. Ale do tego jeszcze wrócimy bo chcę zachować chronologię. Byłem sprawdzany,co najlepsze, przez Dybkę, osobę której nawet nie było na trybie ale była na TS. Wydawało mi się że sprawdzać powinien ten który wzywał mnie do sprawdzenia no ale okej, to też nie jest przecież nic takiego istotnego- sprawdzanie to sprawdzanie. Byłem sprawdzany przez 6 minut na Skype poprzez udostępnianie ekranu. Sprawdzono mi pliki gry, kosz, samą grę i nie znaleziono żadnych cheatów. Dybka wtedy poszła z kalashnikovem na duo, nie było ich 5 minut po czym dostałem nagle bana na TeamSpeak na 7 dni od Dandysa za obrazę. Chciałbym podkreślić że Dandys przyszedł pod koniec naszej rozmowy i nie powiedziałem niczego co byłoby obraźliwe. A jednak dostałem bana na TS na 7 dni za obrazę. Ale mówię dobra, przemilczę to bo z TeamSpeaka i tak nie korzystam. Pograłem jakieś 15minut na serwerze minecraft i nagle co? To co na załączniku. Ban na 7 dni za obrazę oraz cheaty. Od czasu dostania bana na ts nawet nie pisałem z żadnym adminem co do tej całej sytuacji. Może doczepili się tego co na TS mówiłem? Ale to i tak chore gdyż nie dość że dostałem już bana na TS bo "wyzywałem" tam a nie na serwerze minecraft to jeszcze nie wiedziałem że przeklinanie to obraza. Kto czuje się urażony w jakiś sposób kiedy jego rozmówca np mówi "k*rwa"? No chyba nikt normalny. Więc to jest pierwsza rzecz. Obraza administracji kiedy nie obraziłem nikogo a jedynie używałem wulgaryzmów w trakcie rozmowy. To jednak nie powinno być karane bo nie ma nigdzie w regulaminie o zakazie przeklinania na TeamSpeak. Druga sprawa to cheaty. Byłem sprawdzony, wyszło że jestem czysty po czym dostaje bana z powodem cheatów od osoby która mnie de facto sprawdzała. Potem dostałem wiadomość od niej na Skype kiedy spytałem o tą sytuacje taką jaką wrzucę w załącznik.
Totalne nieporozumienie, przepraszam za wyrażenie ale ta sytuacja pokazała że jak administracja nie ma do czego sensownego się przyczepić to doczepi się do byle czego jak rzep do dupy psa. Powiedzmy sobie szczerze, to nie jest normalne.
I proszę też na koniec o dwie rzeczy. Nie zamykajcie tematu bo xR4Z3R, bo wiecie jaki jestem itd, odnieście się do tej sytuacji a nie do mojego ogólnego zachowania bo to nie ma nic do rzeczy, nikogo nie wyzywałem. A druga sprawa, nie zamykajcie od razu tematu zostawiając mnie bez możliwości odpowiedzi a jak już macie to zrobić to proszę o ub na teamspeaku i o danie mi możliwości kontynuacji tematu własnie tam, najlepiej w obecności Gagi. Mam nadzieje ze rozpatrzycie to obiektywnie i sensownie a nie tak jak osoby przez które zostałem ukarany.
Pozdrawiam
6.Dowody w załącznikach
2.Powód:Obraza administracji,cheaty
3.7 dni
4.mcraftor, bana zleciła Dybka
5. Zacznijmy od tego że wiem jaki jestem, wiem jak się zachowuje i tak dalej. Ale teraz proszę o skupienie się tylko na tej sprawie a nie na tym co robiłem 4 dni temu itd. A teraz do rzeczy. Grałem na creative i byłem wyzwany przez kidmoda trybu megakalashnikova(nie wiem jaki nick ma dokladnie) na 1v1. Pokonałem go z łatwością a kolega chyba nie potrafił się pogodzić z tym że nie bije się zbyt dobrze więc postanowił mnie sprawdzić. Okej, nic do tego nie mam, w końcu ma do tego pełne prawo. Wbiłem na ts od razu jak zawołał i pierwsze co mi się rzuciło to to że odnosiłem wrażenie że wykorzystuje swoje możliwości. Od razu zaczął mnie straszyć lotą z teamspeak itd., wiadomo że mam słabe nerwy i takie coś od razu w pierwszych sekundach rozmowy mnie wk... Zacząłem w rozmowie przeklinać, oni mi że grzeczniej i tak dalej. Ale do tego jeszcze wrócimy bo chcę zachować chronologię. Byłem sprawdzany,co najlepsze, przez Dybkę, osobę której nawet nie było na trybie ale była na TS. Wydawało mi się że sprawdzać powinien ten który wzywał mnie do sprawdzenia no ale okej, to też nie jest przecież nic takiego istotnego- sprawdzanie to sprawdzanie. Byłem sprawdzany przez 6 minut na Skype poprzez udostępnianie ekranu. Sprawdzono mi pliki gry, kosz, samą grę i nie znaleziono żadnych cheatów. Dybka wtedy poszła z kalashnikovem na duo, nie było ich 5 minut po czym dostałem nagle bana na TeamSpeak na 7 dni od Dandysa za obrazę. Chciałbym podkreślić że Dandys przyszedł pod koniec naszej rozmowy i nie powiedziałem niczego co byłoby obraźliwe. A jednak dostałem bana na TS na 7 dni za obrazę. Ale mówię dobra, przemilczę to bo z TeamSpeaka i tak nie korzystam. Pograłem jakieś 15minut na serwerze minecraft i nagle co? To co na załączniku. Ban na 7 dni za obrazę oraz cheaty. Od czasu dostania bana na ts nawet nie pisałem z żadnym adminem co do tej całej sytuacji. Może doczepili się tego co na TS mówiłem? Ale to i tak chore gdyż nie dość że dostałem już bana na TS bo "wyzywałem" tam a nie na serwerze minecraft to jeszcze nie wiedziałem że przeklinanie to obraza. Kto czuje się urażony w jakiś sposób kiedy jego rozmówca np mówi "k*rwa"? No chyba nikt normalny. Więc to jest pierwsza rzecz. Obraza administracji kiedy nie obraziłem nikogo a jedynie używałem wulgaryzmów w trakcie rozmowy. To jednak nie powinno być karane bo nie ma nigdzie w regulaminie o zakazie przeklinania na TeamSpeak. Druga sprawa to cheaty. Byłem sprawdzony, wyszło że jestem czysty po czym dostaje bana z powodem cheatów od osoby która mnie de facto sprawdzała. Potem dostałem wiadomość od niej na Skype kiedy spytałem o tą sytuacje taką jaką wrzucę w załącznik.
Totalne nieporozumienie, przepraszam za wyrażenie ale ta sytuacja pokazała że jak administracja nie ma do czego sensownego się przyczepić to doczepi się do byle czego jak rzep do dupy psa. Powiedzmy sobie szczerze, to nie jest normalne.
I proszę też na koniec o dwie rzeczy. Nie zamykajcie tematu bo xR4Z3R, bo wiecie jaki jestem itd, odnieście się do tej sytuacji a nie do mojego ogólnego zachowania bo to nie ma nic do rzeczy, nikogo nie wyzywałem. A druga sprawa, nie zamykajcie od razu tematu zostawiając mnie bez możliwości odpowiedzi a jak już macie to zrobić to proszę o ub na teamspeaku i o danie mi możliwości kontynuacji tematu własnie tam, najlepiej w obecności Gagi. Mam nadzieje ze rozpatrzycie to obiektywnie i sensownie a nie tak jak osoby przez które zostałem ukarany.
Pozdrawiam
6.Dowody w załącznikach