20.04.2020, 14:26 -
1.NICK:
sokusiek
2.NICK OSKARŻANEJ OSOBY:
NegatiVver_
3.DATA/GODZINA:
Około 14
4.SKARGA
5.UZASADNIENIE:
Zacznijmy od początku...
Grałem na arenie "kanion" i pewna osoba napisała (cytując) " Chce ktoś sex ". Chcąc zgłosić ją administracji zrobiłem ss. Następnie spytałem się pod komendą /ac Czy ktoś z administracji widział tę wiadomość, odezwała się osoba oskarżona, czyli moderator:
- Sokusiek to się dołącz
Wydało się to dla mnie absurdalnym zachowaniem, więc zwróciłem uwagę, aby tak nie pisał, lecz on jednocześnie napisał " slipki " i chciał on wprowadzić mnie i resztę administracji w błąd zamieniając moje roszczenia do administratora jakgdybym składał skargę o " slipki ".
Następnie napisał on PUBLICZNIE, że nie skończyłem 3 klasy podstawowej, więc napisałem na grupie discord dla blogerów ( zostałem przyjęty jako bloger )
że mam ciekawy temat jako bloger i przedstawiłem całą sytuację, (nie podawając oczywiście nicku).
Sprawą zinteresował się administrator maatev i opowiedziałem całe zajście. Napisał on, że to były żarty i nie ma w tym nic złego. Teraz poważne pytanie:
CZY WSZYSTKO CO ADMINISTRACJA ZROBI ZŁEGO TO ŻART???
Następnie zostałem wyrzucony z trybu
( może moderator czegoś się obawiał )
i nie mogłem wyjaśnić zajścia innym.
Reszta administracji próbowała mi wmówić, że czepiam się ich o " slipki ".
Jestem obużony zachowaniem administracji!
Nie zrobiłem nic złego, zostałem obrażony w dodatku wyrzucony z trybu bezpodstawnie.
Nie proszę o wypowiedź administrację, gdyż oni zawsze będą się bronić.
Jeżeli łamałem regulamin to przepraszam, ale walczyłem o sprawiedliwość.
Chcę aby skarga została rozpatrzona sprawiedliwie i żetelnie przez osoby neutralne temu zajściu.
6.DOWODY
SS